Tegoroczne wyścigi Formula Student, były przełomowe – po raz pierwszy w historii samochód napędzany wodorem stanął w szranki ze spalinowymi bolidami.
Student potrafi
Od czternastu lat zespoły studentów inżynierii wystawiają budowane przez siebie pojazdy wyścigowe w zawodach Formula Student, które odbywają się w Wielkiej Brytanii. Co prawda wyścigu, który miał miejsce 14 lipca, kierowca holenderskiego Forze V nie wygrał, ale zespół spisał się wyjątkowo dobrze, zajmując ostatecznie 29 miejsce spośród 100 zespołów uczestniczących w zawodach.
Ważący 280 kilogramów bolid Forze V zbudowany został przez studentów politechniki w Delfcie. Jest to najnowsza wersja ich bolidu, który wcześniej ścigał się z innymi pojazdami napędzanymi paliwem alternatywnym. W tym roku jednak rywalizował z konstrukcjami spalinowymi. Młodzi konstruktorzy na okazję sprawdzenia swojego bolidu musieli czekać rok, ponieważ problemy techniczne wykluczyły ich zespół z zeszłorocznej rywalizacji.
Ogniwa paliwowe w standardzie
Mały bolid napędzany jest przez dwa silniki elektryczne, które czerpią energię z reakcji utleniania wodoru przebiegającej w ogniwie paliwowym, będącym sercem samochodu. Tego rodzaju mogłyby być przyszłością motoryzacji. W odróżnieniu od akumulatorów czy baterii, w których energia wytwarzanego prądu musi zostać wcześniej zgromadzona wewnątrz tych urządzeń (co znacznie ogranicza czas ich pracy), ogniwa paliwowe nie muszą być wcześniej ładowane. Wystarczy tylko doprowadzić do nich paliwo. W przypadku akumulatorów i baterii ładowanie może być procesem trwającym wiele godzin, a ogniwa paliwowe są gotowe do pracy po niewielkim czasie wymaganym do nagrzania. W normalnych warunkach ogniwo paliwowe zainstalowane w tym studenckim samochodziku dostarcza 18 kW energii elektrycznej, co wystarcza do rozpędzenia go do 120 km/h i pozwala przyśpieszyć od 0 do 100 km/h w mniej niż pięć sekund. Jeśli miałoby to nie wystarczyć do wyprzedzenia konkurencji, system KERS odzyskuje cześć energii wydatkowanej podczas hamowania, zamieniając ją na czasowe bonus w postaci 60 kW (80 KM). Wystarczyło by zostawić w tyle 70% konkurencji.
Podczas godziny jazdy z pełną prędkością, bolid zużywa jedynie 600 gramów wodoru. Jedynymi spalinami jakie są w tym czasie emitowane to trzy litry wody. Gdyby holenderscy studenci wzięli sobie przykład z najnowszego Fiata 500L, który wyposażono w ekspres do kawy marki Lavazza, mogliby zagospodarować także spaliny.
Autor jest tłumaczem języka czeskiego i wydawcą serwisu www.kawaler24.pl.