Samochody już dawno przestały być relatywnie prostymi urządzeniami mechanicznymi. Od lat instaluje się w nich coraz więcej elektroniki. Dzięki temu można na przykład precyzyjnie odmierzyć ilość paliwa, które ma zostać wpompowane do komory spalania by nie zużywać go więcej niż potrzeba. Ale to tylko jeden z przykładów. Można także cały samochód zamienić w platformę dla elektroniki.
Jeep na sterydach
Taki pomysł pojawił się w głowach inżynierów z kanadyjskiej firmy QNX Software Systems, którzy postanowili zamienić samochód osobowy w pełną platformę informatyczną, której wszystkie funkcje – od zmiany głośności radia do kontroli nad kierownicą – mogą zostać przejęte przez odpowiednie oprogramowanie.
Za podstawę do budowy demonstracyjnego pojazdu CAR 2 posłużył im, produkowany przez koncern FIAT, seryjny Jeep Wrangler Sahara.
W zmodyfikowanym pojeździe wszystkie urządzenia łączą się w za deską rozdzielczą, zastąpioną przez wyświetlacze, które „w jednej chwili mogą zmienić swoje ustawienia by pokazać odpowiednie dane,” mówi Paul Leroux z QNX.
Deska rozdzielcza jest tym, co najbardziej rzuca się w oczy kierowcy CAR 2. Przy pomocy ekranów dotykowych lub interface’u głosowego może on wydać polecenia komputerowi pokładowemu by ten uruchomił odtwarzać muzyki czy nawigację, sprawdził pogodę lub znalazł miejsce parkingowe. System rozpoznawania mowy jest na tyle zaawansowany, że przy pomocy komend głosowych można nawet napisać sms’a czy zaktualizować status na Facebooku nie odrywając rąk od kierownicy. Samochód wyposażono nawet w aplikację, która zdiagnozuje stan techniczny pojazdu. Wygląd deski rozdzielczej może być w łatwy sposób dostosowany przy pomocy skórek pisanych w HTML5.
Samochód przyszłości?
„Są trzy powody, dla których stworzyliśmy nasz demonstracyjny pojazd: po pierwsze, chcieliśmy pokazać producentom samochodów, że można w łatwy sposób wprowadzić osobiste elementy do samochodów produkowanych seryjnie; po drugie, chcieliśmy pokazać kierowcom, że w łatwy sposób mogą dostosować wygląd deski rozdzielczej do swoich własnych gustów; po trzecie, chcieliśmy pokazać, że deweloperzy mogą tworzyć aplikacje, które wykorzystują samochody,” powiedział jeden z twórców CAR 2, Andy Gryc.
QNX bardzo poważnie traktuje swój pomysł na samochody. Wokół pokazowego Jeepa już teraz skonstruowana cały ekosystem składający się z oprogramowania, sprzętu służącego do komunikacji, serwerów aktualizacji a nawet sklepu z aplikacjami dla samochodów. Zastosowanie odpowiedniego oprogramowania mogłoby nie tylko zmniejszyć ilość zużywanego przez samochody spalinowe paliwa, ale także przysłużyć się znacząco do wydłużenia czasu pracy baterii w pojazdach elektrycznych. Przyszłość pokaże czy pomysł QNX zostanie podchwycony przez przemysł motoryzacyjny.
Autor jest tłumaczem języka czeskiego i wydawcą serwisu www.kawaler24.pl.